W końcu jestem w domu

Bolgheri Superiore w kieliszku, czerwone mięso na talerzu, ciepło na dworze, żona w domu… oznacza to, że i ja w końcu jestem w domu! Na zgrupowaniu spędziłem sporo godzin na rowerze a jutro wracam do konkretnej pracy. Chciałbym bardzo polecić artykuł przybliżający trochę moja pracę. Dziękując autorowi nie do końca…

dowiedz się więcej