Zgrupowanie na Sardynii za nami

W ciągu dziesięciu dni pracy przejechane blisko 1300 km w tym dwa dni na rowerach czasowych, non stop pofałdowany teren i ciepło. Ja trenowałem zgodnie z uprzednimi założeniami, spokojnie, w siodełku, bez przesilania i ćwiczeń robiąc bazę kilometrową. Codziennie rano chodząc na siłownię jak w grudniu. Body, który był ze…

czytaj dalej

Okres świąteczny

Jak zawsze krótki świąteczny okres minął bardzo szybko… Postarałem się poświęcić jak najwięcej czasu rodzinie i najbliższym znajomym. Udało mi się również pojeździć na szosie, jedynie z małymi trudnościami w 3miescie. 24go grudnia trenując z braćmi Olejnikami w Bydgoszczy, po prawie czterech godzinach treningu trafiliśmy na policjanta – służbowca który…

czytaj dalej

Wesołych Świąt

Powrót po zgrupowaniu, z prawie 20 stopni do naszej polskiej rzeczywistości. Oczywiście nie narzekam, dziś na treningu nawet się zgrzałem, koledzy w Italii mają gorzej bo wciąż pada deszcz, tu co najwyżej może sypać śnieg ale w jeździe to nie przeszkadza. Przy okazji Świąt Bożego Narodzenia wszystkim czytelnikom bloga, czyli…

czytaj dalej

Połowa zgrupowania za nami

Zaczęło się dobrze, ładna pogoda od 15 do 19 stopni, dziś tylko się zrobiło 7 stopni a przed chwilą nawet sypał śnieg. W niedzielę ma wrócić 15stopni a to znaczy, że uda nam się przejechać wszystkie zaplanowane godziny. Mnie idzie ciężko, w końcu są to moje pierwsze treningi na szosie….

czytaj dalej

Pierwsze zgrupowanie za mną

… a to znaczy, że sezon 2011 rozpoczęty, a ściślej przygotowania do niego bo ja swoim zwyczajem zacznę bardzo późno. Może za szybko by mówić o programach startowych, bo o tym na najbliższym zgrupowaniu na Sardynii, ale już mogę powiedzieć, że zbyt dużych zmian do 2010 roku nie będzie. Na…

czytaj dalej