Ambasador na TdP

W tegorocznym Tour de France jak łatwo zauważyć nie wystartuję. Dwie kraksy na DL i później RdSud nie ułatwiły mi jazdy na przekonującym poziomie. Wyścig o MP w Sobótce okazał się tylko dobrym treningiem. Nigdy nie był to łatwy do interpretacji wyścig. W moim rodzinnym mieście Bydgoszczy spotkała mnie miła…

czytaj dalej

Chora sytuacja

W ostatnich latach przyzwyczaił nas pan do regularnych startów w Giro d’Italia. Tymczasem już drugi sezon z rzędu zabraknie pana w tej imprezie. Czuł się pan na siłach, żeby pojechać w tegorocznej edycji? – Jak najbardziej. Czuję się zdecydowanie lepiej fizycznie niż w ubiegłym roku, choć nie przełożyło się to…

czytaj dalej

Jestem pod dużym wrażeniem

Michał jest najlepszym kolarzem początku tegorocznego sezonu. Nie tylko ilość zwycięstw mam na myśli ale sposób w jaki wygrywa w każdym terenie. Ciężko nawet powiedzieć, że „walczy na wyścigach” bo to raczej ktoś czasem stara się z nim nawiązać walkę. W tym momencie jest faworytem do wygrania Tirreno, Sanremo i…

czytaj dalej

Świąteczny pobyt w Polsce zaczynam od szpitalnego łóżka

Wczoraj wieczorem miałem godzinną operację kości śródręcza przy pełnym znieczuleniu, tak więc dopiero dochodzę do siebie. A wszystko to przez niby mały, niegroźny upadek przy praktycznie zerowej prędkości w piątkowe popołudnie. Operować trzeba było, tak samo zdecydowali nasi teamowi lekarze. Znaczy to tyle, że po miesiącu dobrej i ciężkiej pracy…

czytaj dalej

Volvo Triathlon Series i Powerade Volvo MTB Marathon

W najbliższą sobotę19-go października, w Gaju pod Krakowem wielkie kolarskie święto. W salonie Volvo Wadowscy odbędzie się oficjalne zakończenie zawodów Volvo Triathlon i Powerade Volvo MTB Marathon. Główną wygraną podczas finału będzie Volvo V40, najnowsze auto Volvo, takie którym sam poruszam się na co dzień. Samochód ufundował sponsor cyklu Wadowscy…

czytaj dalej

Trzynasty sezon

Wygląda na to, że trzynasty sezon w zawodowym peletonie, dla mnie się skończył. Myślałem, że ścigać się będę jeszcze na Milano Torino i Lomabrdi, ale tak wyszło, że zostałem już w domu. Do Chin za to już jakoś nie chciałem lecieć. Teraz czas na odpoczynek, raczej krótki. Nie czuję się…

czytaj dalej

Na Burgos całkiem przyzwoicie

Nawiązując krótko do komentarzy. Oczywiście dla kibiców staram się mieć czas na miarę możliwości, ale niestety w Krakowie mi się nie udało, bo musiałem wracać do Wieliczki. Organizm coraz starszy to prawda, czasem to zauważam szczególnie gdy długo się nie ścigam ale kontrakt na przyszły rok jeszcze mam tak więc…

czytaj dalej