Czas na Sardynię

Jutro wyjeżdżam na kolejne zgrupowanie, tym razem z rowerami i w cieplejszym klimacie bo na Sardynię. Zresztą tak jak rok temu. Będę tam aż do świąt, bo zgrupowanie kończy się 22 grudnia. W grudniu koncentruję się głównie na pracy nad siłą i w tym kierunku też będę pracować przez najbliższe dni i podczas krótkiego pobytu w Polsce.

Wszystkim którzy chcieliby zgłębić swoją wiedzę teoretyczna dotyczącą kolarstwa wyczynowego jak i turystycznego polecam książkę Dominika Lau, „Podstawy treningu kolarskiego„.

Myślę że byłby to miły prezent gwiazdkowy dla każdego z nas.