Noga się nie kręci…

Wczoraj i dziś nie wytrzymałem tempa pod górę. Noga się nie kręci, wydaje się mocna ale tylko do pewnego momentu. Ewidentny brak świeżości, ale wierze, że jak to zazwyczaj bywało, odpuści i zacznie się kręcić po 2-3 etapach. Właściwie to tylko Solden by mi zostawał. Kolejne etapy według książki wyścigu są już w kategorii płaskie.

Dziś ładnie walczył Bronek i myślę, że gdyby końcówka była trochę lżejsza to miałby duże szanse dojechać do mety.