Mała kraksa

Nie wystarczy czasem koncentracja i jeżdżenie czujnie z przodu. Wczoraj znalazłem się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie.

Mała kraksa ale na krotko przed metą i nie doszedłem więcej do peletonu. Pięć szwów na przedramieniu. Może będę się czuł na kolejnym etapie poobijany ale generalnie nic mi nie jest.

foto: CCCsport.pl