… – ale tak jest na początku. Niby dopiero trzeci etap, a poza domem jestem już przeszło tydzień. Tak mało brakowało i odnieślibyśmy dziś zwycięstwo. Damiano był niepocieszony, brakowało mu kogoś kto pomógłby mu na ostatnim kilometrze przejść do przodu. Widać było wyraźnie, że gdyby meta znajdowała się 5 metrów…
Wcale te etapy mi szybko nie mijają…
