Noga nie była najgorsza…

Dla drużyny tegoroczna edycja Vuelty Catalunya pozostanie na zawsze w historii jako pierwsze zwycięstwo w wyścigi zaliczającym się do cyklu World Tour. Dla mnie, w stricte indywidualnej ocenie, kolejny wyścig w ramach przygotowań do Giro. Noga nie była myślę najgorsza, z reguły przez wiele lat na tym wyścigu męczyłem się…

czytaj dalej

Ale numer!!!

Po niedzielnym wprowadzeniu 300km na Sanremo (i walce do mety), Pater wygrywa pierwszy etap Vuelta Catalunya. Historyczne pierwsze zwycięstwo w wyścigu z cyklu ProTour dla drużyny CCC. Prawie 60km potrzeba było by poszedł odjazd. Później trochę nie było komu ciągnąć a jak Saxo, Movistar i Sky zaczęli gonić to było…

czytaj dalej

Ubiegły tydzień spędziłem w Polsce

Parę dni na odwiedziny rodziców i kilka konkretnych treningów za motorem. Nawet jeśli słońca nie było to i tak lepiej niż miałbym w tych dniach trenować na lazurowym wybrzeżu co było widać na ostatnich etapach Paryż-Nicea. Właśnie, ”Kwiatek” po raz kolejny pokazał, że wyścig kończy się na mecie i że…

czytaj dalej

… w łóżku

Większość tygodnia po Ruta del Sol minęła mi na przymusowym odpoczynku w łóżku w skutek przeziębienia. Od wczoraj zacząłem coś tam kręcić i myślę, że jest już wszystko ok. Dużo nie straciłem, tym bardziej, że nigdy nie byłem na tak wysokim poziomie w tak wczesnej porze sezonu. W połowie marca…

czytaj dalej