Dla drużyny tegoroczna edycja Vuelty Catalunya pozostanie na zawsze w historii jako pierwsze zwycięstwo w wyścigi zaliczającym się do cyklu World Tour. Dla mnie, w stricte indywidualnej ocenie, kolejny wyścig w ramach przygotowań do Giro. Noga nie była myślę najgorsza, z reguły przez wiele lat na tym wyścigu męczyłem się…
Maciej dostał wczoraj „rachunek”
Wczorajszy najcięższy etap nie okazał się zbyt łaskawy dla wicelidera wyścigu. Póki jeszcze to miało sens ciągnęliśmy i staraliśmy się całą drużyną pomóc Paterze dojść do czołówki ale tempo z przodu pod Fore było jednak zbyt wysokie. Maciej dostał wczoraj „rachunek” za piękne Sanremo i zwycięstwo po długim odjeździe dzień…
Dwa dni pięknej pracy drużyny
Dwa ciężkie etapy. Wczoraj koszul obroniony, dziś już nie. Chociaż myślę, że gdyby Contador ścigał się trochę bardziej jak wielki mistrz który wygrywał wielkie toury i nie wykorzystywał do ataków między innymi upadków swoich głównych przeciwników to i Maciej dziś by obronił koszul. Ja na zawsze pozostanę zdania, że najwięksi…
Ale numer!!!
Po niedzielnym wprowadzeniu 300km na Sanremo (i walce do mety), Pater wygrywa pierwszy etap Vuelta Catalunya. Historyczne pierwsze zwycięstwo w wyścigu z cyklu ProTour dla drużyny CCC. Prawie 60km potrzeba było by poszedł odjazd. Później trochę nie było komu ciągnąć a jak Saxo, Movistar i Sky zaczęli gonić to było…
Ubiegły tydzień spędziłem w Polsce
Parę dni na odwiedziny rodziców i kilka konkretnych treningów za motorem. Nawet jeśli słońca nie było to i tak lepiej niż miałbym w tych dniach trenować na lazurowym wybrzeżu co było widać na ostatnich etapach Paryż-Nicea. Właśnie, ”Kwiatek” po raz kolejny pokazał, że wyścig kończy się na mecie i że…
Sylwester Szmyd — learning to lead
Dzięki Pawłowi anglojęzyczny widz może posłuchać Sylwka, dzięki Pawle:) zapraszamy na rowery.org
Pomarańczowy wyścig: Ruta del Sol (reportaż)
Relacja z Wyścigu Dookoła Andaluzji.
… w łóżku
Większość tygodnia po Ruta del Sol minęła mi na przymusowym odpoczynku w łóżku w skutek przeziębienia. Od wczoraj zacząłem coś tam kręcić i myślę, że jest już wszystko ok. Dużo nie straciłem, tym bardziej, że nigdy nie byłem na tak wysokim poziomie w tak wczesnej porze sezonu. W połowie marca…